W nocy z 1 na 2 lipca wywlekli z klasztoru byle jak odzianych o. Justyna, o. Jacka, o. Anatola oraz brata Andrzeja.
— Wywiezieni nad rzekę w Starym Czortkowie na tzw. Groblę Berda, zostali pomordowani strzałami w tył głowy.
Wykonawcami wyroków byli miejscowi Żydzi służący w NKWD, co potwierdzają zachowane zeznania mieszkańców Czortkowa — (jeden z uczestników mordu był w PRL po 1945 r. generałem Wojska Polskiego (…).
Czortków to miasteczko położone 76 km od Tarnopola i 82 km od Czerniowiec.
Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1427 roku. poniedziałek, Na mapach z czasów panowania Władysława Jagiełły poniedziałek, miejscowość ta jest oznaczona jako Czortkowice. — Jednym z jej pierwszych właścicieli był Jerzy Czortkowski.
W 1522 roku król Zygmunt I Stary nadał osadzie prawo magdeburskie. W 1610 roku w mieście rozpoczęto budowę zamku. Należał on do Holskich, a następnie do Potockich. — Jego ostatnim właścicielem był Hieronim Sadowski.
W XVII w. zamek odegrał wyjątkowo istotną rolę podczas najazdów Tatarów, którzy byli słabo uzbrojeni. — Kiedy jednak zaczęli oni stosować ciężką artylerię, forteca została przez nich zdobyta.
Żydzi byli w Czortkowie przynajmniej od 1616 roku – na starym kirkucie zachowały się macewy z tą datą, — m.in. nagrobek rabbiego Dawida Moszego.
Na innych macewach widniały inskrypcje:
„Tu leży umiłowana i cnotliwa kobieta, pani Riwka, córka Jechiela, niech pamięć o niej będzie błogosławiona, zmarła 24 dnia miesiąca Tamuza 1623 roku”
— i: „Sara jej imię, córka Icchaka, zmarła i została pochowana 29 dnia miesiąca Siwana 1636 roku”.
Możliwe, że osadnictwo żydowskie w mieście rozpoczęło się jeszcze przed rokiem 1616.
W książce „Maseat Binyamin” — dotyczącej wcześniejszych dziejów Czortkowa
Dawid Binyamin, — rabin Podhorców, — pisze, że Żydzi przybyli do miasta w celach handlowych.
— Sprzedawali wino, co z czasem stało się jednym z ich ważniejszych zajęć.
Wspominają o tym pochodzący z Czortkowa Karl Emil Francozs w książce „Die Juden von Barnov nach Höheren Gesetzen” — oraz rabbi Dawid z Bolechowa, którego ojciec także handlował winem.
Właśnie ojcu towarzyszył on w 1739 roku w podróży do Kamieńca Podolskiego, — której trasa przebiegała przez Tyśmienicę, Buczacz i być może przez Czortków.
W latach 1630–1655 miasto było oblegane przez Turków, — a po wojnach polsko-tureckich znalazło się w granicach Imperium Osmańskiego.
— W latach 1678–1683 Czortków był rezydencją namiestnika paszy tureckiego.
Czortkowscy Żydzi niejednokrotnie ucierpieli również podczas wojen polsko-kozackich.
Problemy z Kozakami towarzyszyły im zawsze, — o czym można przeczytać w książce rabbiego Izaaka (Jizchaka) Rosenzveiga z 1809 roku.
Złe stosunki ze szlachtą stanowiły natomiast specyfikę jedynie pewnego okresu ich historii.
— W 1645 roku Polacy zaczęli podejrzewać społeczność żydowską o współpracę z Kozakami.
Jak pisze litewski autor w swojej książce „Żydowskie dusze” (tom V),
— doszło wówczas do wygnania Żydów z miasta na przedmieście, które od tego czasu nosi nazwę Wygnanka. — Stało się ono później jedną z żydowskich dzielnic Czortkowa.
Żydzi zaczęli wracać do miasta w roku 1705.
Annały świadczą o tym, — że do pierwszych, którzy osiedlili się wtedy w Czortkowie, — należały rodziny rabina Jaakowa oraz rabina Chaima, syna „pobożnego rabina Izraela (Yisroela)”.
— Na kirkucie jest kilka macew z inskrypcjami „syn pobożnego rabina Izraela”. — Jedna z nich pochodzi z 1702 roku.
W 1683 roku Andrzej Potocki wyzwolił miasto spod władzy tureckiej.
— Po ustanowieniu pokoju karłowickiego w 1699 roku powróciło ono do Rzeczypospolitej.
W tym czasie zaktualizowano również prawa Potockich do Czortkowa.
Z annałów społeczności żydowskiej dowiadujemy się, — że w 1745 roku Żydzi zostali ponownie zaproszeni do osiedlania się w mieście, — chociaż oficjalnie mogli w nim mieszkać już wcześniej – zezwolił na to Stefan Potocki w 1722 roku.
— Mówiący o tym dokument nosi tytuł „Prawa nadane Żydom m. Czortkowa przez Stefana Potockiego” (Stefan Potocki, Teresa Potocka, Joachim Potocki 1772 rok).
Na jego mocy — Żydzi mogli osiedlać się w mieście, budować w nim domy i sklepy, a także wybierać miejsce zamieszkania.
Za każdy dom płacili do skarbu miasta 3 złote, — a jeśli budynek był ze sklepem – 5 złotych, — jeśli był to tylko sklep – 3 złote, — a jeśli znajdował się on „za rzeką” (tzn. za Seretem) – 1 złoty.
Domy rabina i chazana oraz szpitale były zwolnione od tych opłat.
Społeczność żydowska podlegała własnej jurysdykcji.
— Jeśli któryś z jej członków nie był zadowolony z decyzji kahału, mógł się zwrócić do starosty lub wojewody.
— Żydzi byli zobowiązani pracować przy remontach dróg i zamku, a także uczestniczyć w obronie twierdzy.
— Właścicielowi miasta – swojemu protektorowi – musieli płacić podatki za sprzedaż piwa i wódki.
KLASZTOR OJCÓW DOMINIKANÓW
Klasztor w Czortkowie powstał w 1610 roku. — Reelekcja domu bł. Czesława miała miejsce w 1992 roku.
Obecnie pracuje tam trzech ojców. — Czortkowscy dominikanie obsługują parafie: Jagielnica, Tłuste, Lisowce, Szybowce, Czarny Las.
MATKA BOŻA CZORTKOWSKA
Obraz Matki Boskiej Czortkowskej został namalowany przez nieznanego malarza prawdopodobnie w końcu XV wieku.
Obraz Matki Bożej Różańcowej pochodzi z kościoła dominikanów z Czortkowa leżącego w jarze rzeki Seretu.
Wizerunek ten od września 1983 roku znajduje się w kaplicy Kotowskich kościoła św. Jacka w Warszawie.
— Został on najpierw przewieziony w 1945 roku do Krakowa, gdzie został poddany konserwacji.
W Czortkowie przez 300 lat był otoczony wielką czcią i planowano przyozdobić go koronami papieskimi.
Obecnie w Czortkowie znajduje się jego wierna kopia.
Zarówno w Czortkowie jak i w Warszawie zbierana jest dokumentacja celem wystąpienia do Stolicy Apostolskiej o koronację oryginału w Warszawie i kopii w Czortkowie.
W 1663 roku król Polski Jan Kazimierz — podarował obraz (znajdujący się od końca XV wieku w Ostrowni pod Witebskiem) — dominikanom w Czortkowie.
Wizerunek został zaopatrzony w łacińską inskrypcję:
— „Jan Kazimierz, król Polski, — był w Czortkowie z Cudownym Obrazem z Ostrowni”.
W 1910 roku został przeniesiony do nowo wybudowanego kościoła klasztoru Dominikanów w Czortkowie.
29 sierpnia 2009 arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, dokonał koronacji kopii obrazu Matki Bożej Czortkowskiej znajdującej się w kościele dominikanów pw. św. Stanisława w Czortkowie.
POWSTANIE W CZORTKOWIE
Mało znana jest historia zrywu, do którego doszło w nocy z 21 na 22 stycznia 1940 roku w okupowanym przez Sowietów Czortkowie na Podolu.
Jest to jedyny przypadek takiej akcji przeciwko Sowietom na terenach zajętych przez nich w 1939 roku.
Powstanie czortkowskie – polski lokalny zryw wyzwoleńczy, do którego doszło w nocy z 21 na 22 stycznia 1940 w okupowanym przez sowietów Czortkowie.
— Powstanie czortkowskie było pierwszym antysowieckim zbrojnym zrywem Polaków w okresie II wojny światowej.
W czerwcu 1941 roku – po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej – NKWD przystąpiło do ewakuacji części więźniów z Czortkowa i wymordowania pozostałych.
Według relacji świadka polskiego — kolumnę więźniów pędzono drogą na Żytomierz przez Winnicę i Humań.
— Słabnących dobijano po drodze, — większość została zamordowana przed dotarciem do Humania.
Inną grupę więźniów transportowano koleją przez siedemnaście dni z Czortkowa do Gorkiego.
— Podróż w wagonach, pełnych odchodów zwierzęcych, odbywała się w ścisku i upale, — co spowodowało dużą śmiertelność – w jednym z wagonów ze stu trzydziestu pięciu osób — zmarły trzydzieści cztery.
— Ciała zmarłych strażnicy usuwali co kilka dni.
Pozostałych w czortkowskim więzieniu NKWD zamordowało przy użyciu karabinów maszynowych, — a ich zwłoki zakopano na dziedzińcu więziennym.
MĘCZEŃSTWO OJCÓW DOMINIKANÓW Z CZORTKOWA
Konwent Ojców Dominikanów pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czortkowie — ufundował wojewoda ruski Stanisław Górski w 1610 r.
Miejsce to przez wieki trwale wpisało się w historię Polski, — szczególnie zaś w okresie II Rzeczypospolitej, — kiedy stanowiło główne centrum życia kulturalnego i religijnego mieszkańców Podola, w przygranicznym pasie ZSRS.
O ile działalność braci dominikańskiej wśród okolicznej ludności budziła coraz większy szacunek wiernych, — o tyle stwarzała poważne obawy sowieckich służb wywiadowczych,
— którym szeroko zakrojona działalność Kościoła katolickiego była nie w smak.
Sytuacja ta zaostrzyła się jeszcze bardziej z chwilą napaści sowieckiej na Polskę – 17 września 1939 r. i zajęciu Czortkowa.
Agresor przystąpił do programowej i skomasowanej walki z Kościołem,
— co przejawiało się m.in. w usunięciu religii i symboli z nią związanych ze szkół i urzędów państwowych.
Jak podkreślił Mariusz Krzysztofiński z IPN w Rzeszowie, — równocześnie z nasileniem prześladowań osób cywilnych — rozpoczęła się inwigilacja zakonników, — majątek klasztorny rozparcelowano, a sam obiekt zajęło wojsko.
– Opór ludności Czortkowa wobec agresji bolszewickiej oraz nieudanej próby usunięcia zakonników zaowocowały falą masowych represji.
Na klasztor nałożono wysokie podatki, — posypały się także kary dla ludności cywilnej, — a najbardziej niepokorni wobec sowieckiego reżimu trafiali do więzień.
22 czerwca 1941 r. wraz z wybuchem wojny niemiecko-sowieckiej rozpoczęła się ewakuacja więzień.
W myśl podjętych decyzji — więźniowie skazani na śmierć bądź ci, wobec których orzeczono długoletnie wyroki, — mieli zostać rozstrzelani, — reszta zaś wywieziona w głąb ZSRS.
Z danych IPN wynika, — że szczątki ok. 200 osób, — spośród 1300 osadzonych,
— odnaleziono zamurowane w gmachu więzienia w Czortkowie bądź pogrzebane na jego dziedzińcu.
Grupę ok. 700 tzw. „wrogów” ZSRS — deportowano do Humania i tam zgładzono, — a 350 kolejnych w nieludzkich warunkach przetransportowano koleją w głąb Rosji, — gdzie w większości zginęli.
– Za szczególnych wrogów uznano również Ojców i Braci Zakonu Kaznodziejskiego (Dominikanów), — z których ośmiu zgładziło NKWD w lipcu 1941 roku.
— Zbezczeszczono też wnętrza kościoła i klasztoru.
Osoby, którym udało się przedostać do wnętrza klasztoru i kościoła, — wyniosły porozrzucany po podłodze Najświętszy Sakrament i adorowały Go we własnych domach – zaznaczył Mariusz Krzysztofiński.
Uroczysty pogrzeb męczenników dominikańskich odbył się 13 lipca 1941 r. pod przewodnictwem ks. Pawła Boczara – katechety miejscowego gimnazjum – w asyście księży Władysława Lupy, proboszcza z pobliskiej Słobódki Dżuryńskiej oraz Wacława Szetelnickiego – późniejszego autora wielu publikacji dotyczących historii Kościoła.
Szczegółowe relacje świadka zbrodni na dominikanach pochodzą od urzędniczki Urzędu Skarbowego w Czortkowie, — Augustyny Moroz.
— Spisane w rok po masakrze, — zamieścił w wydanym w 2003 roku X tomie Studiów Rzeszowskich autor wykładu, Mariusz Krzysztofiński.
Relacja ta, — podobnie jak wiele innych dotyczących zbrodni czortkowskiej, — znajduje się obecnie w Archiwum Polskiej Prowincji Ojców Dominikanów w Krakowie.
— Materiały te zebrał i oznaczył wspólnym tytułem – „Wspomnienia chwil przeżytych w czasie ucieczki bolszewików” – o. Reginald Wiśniowski.
Pamięć męczenników czortkowskich do dziś tkwi głęboko w sercach Polaków pamiętających chociażby z przekazów najbliższych sobie osób tamte bolesne wydarzenia.
Wielu z nich zgromadziło się podczas wykładu Mariusza Krzysztofińskiego w klasztorze Ojców Dominikanów w Jarosławiu, — by wspominać bolesną, wciąż nieosądzoną do końca prawdę o cierpieniach narodu polskiego
— i modlić się o wyniesienie na ołtarze męczenników – zakonników z Czortkowa.
W okresie od 2 do 13 lipca 1941 roku w Czortkowie na Podolu, — w wyniku akcji przeprowadzonej przez sowieckie organy bezpieczeństwa,
— zamordowano ośmiu zakonników dominikańskich z tamtejszego klasztoru.
Akt bezprawia i barbarzyństwa wobec duchownych oraz sytuacja klasztorów dominikańskich sprzed II wojny światowej na obszarze dawnej archidiecezji lwowskiej — to główne tematy wykładu pt. „Męczeństwo Ojców Dominikanów w Czortkowie w lipcu 1941 roku”,
— jaki 3 listopada 2003 roku w klasztorze Ojców Dominikanów w Jarosławiu wygłosił Mariusz Krzysztofiński z Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie.
Wstrząsające fakty o zbrodniach popełnionych przez Żydów na Polakach na Kresach znajdujemy w relacji księdza Zygmunta Mazura o losach klasztoru dominikanów w Czortkowie.
Jak pisał ksiądz Mazur, — sytuacja klasztoru uległa gwałtownej zmianie 22 czerwca 1941 r. — z chwilą wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej (…).
Jak to było w zwyczaju systemu stalinowskiego, — przede wszystkim przystąpiono do likwidacji prawdziwych i domniemanych wrogów rządów komunistycznych.
— Do tej grupy zaliczono przede wszystkim duchownych.
Skierowane tam władze bezpieczeństwa w porozumieniu z jednostką wojskową wpadły w nocy z 1 na 2 lipca — i wywlokły z klasztoru byle jak odzianych o. Justyna, o. Jacka, o. Anatola oraz brata Andrzeja.
Wywiezieni nad rzekę w Starym Czortkowie na Groblę zwaną Berda, — zostali pomordowani strzałami w tył głowy.
Wykonawcami wyroków byli miejscowi Żydzi służący w NKWD, — co potwierdzają zachowane zeznania mieszkańców Czortkowa
— (jeden z uczestników mordu był w PRL po 1945 r. generałem Wojska Polskiego (…).
O pozostałych zakonnikach nie można było się niczego dowiedzieć, — ponieważ wojsko broniło dostępu do klasztoru, a kościół pozostawał zamknięty.
Mimo tych trudności — jednemu uczniowi udało się przedostać do kościoła, a stamtąd do cel położonych na parterze.
To, co zobaczył, było przerażające.
— W poszczególnych łóżkach leżeli pomordowani strzałami w głowę bracia R. Czerwonka, M. Iwaniszczew i tercjarz J. Wincentowicz (…).
— Sowieckie władze bezpieczeństwa równocześnie z mordami splądrowały kościół (…).
— Chcąc zatrzeć ślady dokonanej zbrodni, — wojsko podpaliło klasztor.
Ofiarami mordu w klasztorze w Czortkowie padli
— ojcowie:
- Justyn Spyrłak,
- Jacek Misiuta,
- Anatol Znamirowski i
- Hieronim Longawa;
— bracia zakonni:
- Andrzej Bojakowski,
- Reginald Czerwonka i
- Metody Lwaniszczów,
- wreszcie kościelny Józef Wincentowicz.
Jednym z zabójców i ich przewodnikiem był enkawudzista, — miejscowy Żyd nazwiskiem Blum, — mordujący ofiary w pozycji klęczącej strzałami w tył czaszki.
Zamordowani mieli ręce zawiązane do tyłu.
———————————————
Aleksander Szumański
Dokumenty, źródła, cytaty:
Archiwum IPN w Rzeszowie edycja przemyska 48/2003 Mariusz Kamieniecki
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200348&nr=144
http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=zbrodnia-na-dominikanach-w-czortkowie
http://wspolnotapolska.org.pl/wydarzenia/powstanie-czortkowskie-1940/
http://www.misje.dominikanie.pl/placowki-misyjne/czortkow-ukraina
http://www.jerzyrobertnowak.com/artykuly/Nasza_Polska/Przemilczane_Zbrodnie_3.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czortk proc.C3 proc.B3w
http://www.misje.dominikanie.pl/placowki-misyjne/czortkow-ukraina
poniedziałek, 4, marzec 2013
Za; http://radio.radiopomost.com/publicystyka/1318-zy-dow-ski-mord-na-du-chow-nych
Za: https://forumemjot.wordpress.com/2013/11/10/zydowscy-mordercy-gen-fieldorfa-nila-zamordowali-i-uciekli-do-izraela/
23/08/2015