Chile, wiecie, kraj daleko na południe od zadupia, tuz przed pingwinami… tam gdzie „dobry” Allende chciał wsadzić wszystkich do Gułagów a „zły” Pinochet mu w tym przeszkodził ( ot swołocz z niego, każdy intelygent z jelyt bliskich zwieracza to wie doskonale )
Chile od 3 lat jest pod rządami prawicowymi ( no, nie za bardzo prawicowymi, ale jednak zdecydowanie nie lewicowymi! ) unii 2 partii: UDI ( Union Democratica Independiente ) i RN ( Renovacion Nacional) . Prezydentem Chile jest katolik, Sebastian Piñera ( Piniera ) głęboko wierzący i świetnie wychowujący swoje dzieci centroprawicowiec ( mimo ogromnej zamożności rodziny do uczelni jego synowie dojeżdżali autobusami i rowerami ).
Prezydent Piñera nie wstydzi się tańczyć ludowych tańców chilijskich przy okazji święta Narodowego… Patriotyzm w Chile JEST modny i szanowany.
Państwowy Urząd Statystyczny (Instituto Nacional de Estadísticas) donosi, że wskaźnik bezrobocia w Chile w okresie maj-lipiec wynosi 5,7%. Oznacza to spadek o 0,5 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego trymestru oraz o 0,8 p.p. w porównaniu do tego samego okresu z poprzedniego roku. Jest to najlepszy wynik chilijskiej gospodarki w ciągu ostatnich 15 lat.
Wskaźnik bezrobocia jest niższy niż przewidywania analityków, którzy szacowali go na 6,3%, biorąc pod uwagę negatywny wpływ okresu zimowego na stan gospodarki, szczególnie sektor rolnictwa. Rzeczywiście zatrudnienie zmniejszyło się o 0,2%, jednak dzięki ogólnemu spadkowi siły roboczej (-0,6%) wyniki są lepsze niż przewidywane.
Ważnym czynnikiem jest również zmniejszenie liczby kobiet pozostających bez zatrudnienia, dla których wskaźnik bezrobocia wynosi obecnie 6,3%, czyli o 0,8 punktu procentowego mniej niż w poprzednim trymestrze. Notuje się wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym, szczególnie osób, które pracują na własny rachunek. Wynika on głównie z ciągłego zwiększania się popytu wewnętrznego.
Biorąc pod uwagę dane z poprzednich lat, największy wzrost zatrudnienia uzyskują sektory pośrednictwa finansowego, dostaw elektryczności, gazu i wody oraz edukacja. Największe spadki objęły organizacje eksterytorialne, pomoc domową oraz hotele i restauracje.
Po 20 latach rujnowania Chile przez rządy lewicowe, zaprzedane „cuerpo y alma” kapitałowi z Wall Street wreszcie kraj odbija się od dołu y systematycznie rośnie ekonomicznie i dobrobytowo. I to pomimo że tuz przed objęciem władzy przez aktualna, centroprawicowa ekipę, kraj został dotknięty piątym najpotężniejszym trzęsieniem ziemi w historii nowożytnej Świata.
http: //www.emol.com/economia/indicadores/desempleo.asp
(matirani)