Historia świata o której nie dowiemy się z gazet, nie uczą jej w szkole i nie wykładają na uniwersytetach. Film dokumentalny opisuje jak Rotszyldowie poprzez arystokratyczne rody przejęli władzę nad Europą.
„Pieniądz jest bogiem naszych czasów, a Rothschild jego prorokiem” – powiedział Heinrich Heine. Legendy otaczające bogactwo i władzę Rothschildów mają dwieście lat. Mitologia ta okazała się być niemal tak długowieczna, jak sama firma N. M. Rothschild i Synowie. Od lat 20. XIXw. spekulowano od pochodzeniu i rozmiarze bogactwa tej rodziny; o ich wpływach politycznych nie tylko w pięciu krajach, w których rezydowały jej gałęzie, ale na całym świecie; oraz o ich judaizmie.
Pięć gałęzi rodu Rothschildów stanowiło prototyp przyszłych międzynarodowych koncernów. Być może najważniejszym, co należy wiedzieć o tej międzynarodowej spółce jest to, iż przez większość stulecia, od 1815 do 1915 roku, stanowiła ona największy bank świata. Pod względem wspólnego kapitału byli bezkonkurencyjni przynajmniej do lat 80. XIX w. W całym XX wieku nie do doszło do porównywalnej sytuacji. Rothschildowie byli tak bogaci, iż mogli bez trudu konkurować z europejską arystokracją. Cieszyło ich to, iż nie mieli sobie równych…
Film „The Dynasty of Rothschild” – historia najbogatszej dynastii na ziemi:
„Jedyną rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi” – Edmund Burke
Zdjęcie w nagłówku nie przedstawia Rotschildów, ale ROCKEFELLERÓW. Tak gwoli ścisłości.