Putinowskiej tragikomedii ciąg dalszy
Przepoczwarzanie się Rosyjskiej Federacji w coś co można określać mianem „drugiej żydokomuny” posuwa się wartko na przód. Utworzono nowy gabinet pod przewodnictwem Michaiła Miszustina, tak podobnego fizycznie do Berii, według powszechnej opinii i z nadzieją tejże na porównywalne „osiągnięcia”. Nieszczęściem Rosjan jest niegasnąca żądza imperialnej wielkości. Gotowi są oni na wszystko
Czytaj dalej