przygotował: Impulsownik kinetyczny z ręcznym naprowadzaczem
Szczególnej trosce i uwadze polecamy wstrząśniętym do głębi jestestwa judeo-chrześcijanom, wyznawcom kościoła, bałwochwalcom „błogosławionych”, obrońcom „dobrego imienia” oraz innym „słusznie oburzonym”.
Niechaj Wasze protesty sprawią nasze nawrócenie na łono „prawomyślnej synagogi watykańskiej”, czego Wam szczerze życzymy, z jednym wszelako zastrzeżeniem – wysiłki owe przypominają niestety starania impotenta.
A tymczasem w miejsce „opowieści z mchu i paproci” w stylu – kochaj żyda swego, jak brata samego, polecamy krótki fragment książki autora:
„Wszelkie twierdzenie, iż żydów należy otaczać wyjątkową troską, że jest grzechem ich krytykować i im się sprzeciwiać, gdyż dali nam Jezusa Chrystusa, jest bluźnierstwem wielkiej wagi, które rodzi herezję na skalę transcedentalną!”
„Jest to próba przekręcenia nauki Chrystusa Pana, który o owych samozwańczych Bożych pomazańcach wyrażał się następująco: „Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście?” (św. Mat. 12; 34).”
Zgodzicie się z nami, nasi drodzy Bracia Judeo-chrześcijanie, że jest tu drobny dysonans między słowami wyrażonymi przez Jezusa (tak przynajmniej zapisano), a słowami Karola Wojtyły: „..można powiedzieć…jakby starszych braci w wierze”.
Istnieje już co najmniej jedna znana sekta „nawróconych i zbawionych w synagodze starszych braci” – chrześcijańskich syjonistów. Jako że niedaleko Wam do nich proponujemy zwrócić się do Watykanu z propozycją nowego nazewnictwa dla uprawianego tam kultu. My nieśmiało zaproponujemy nazwę: Judeo-Papiści.
Christian zionists mają swój proporzec bojowy, np. taki, jak załączone zdjęcie:
Zbieramy propozycje graficzne dla sekty Judeo-Papistów i prosimy czytelników o aktywność na tym polu. Wniosek naszych Sióstr i Braci do Papy Taubera winien spełniać wyśrubowane kryteria.
Plik w formacie pdf do pobrania tutaj: RGładkowski o RR słów kilka