Komentarz: Najukochańszy Przywódca mówi jak prawdziwy mąż stanu! Żal jedynie, że mówi co znaczy, że tylko mówi, że mówi. A ludobójczy cyrk trwa w najlepsze!
Źródło: http://shturmnovosti.com/view.php?id=33960
Data publikacji: 22.02.2012
Tłum. RX
Putin występując we wtorek na spotkaniu z dowódcami brygad i dywizji Rosyjskiej Armii powiedział o zagrożeniu „pomarańczową rewolucją” w Rosji, którą „próbuje się eksportować zza granicy”. „Niestety są u nas i tacy ludzie, którzy gotowi są na wszystko aby zrealizować swoje własne polityczne ambicje i niestety, nierzadko te ambicje podsycane są zza pagórka”- przytacza wypowiedź Putina RIA „Novosti”.
„Tak zwaną demokrację eksportować nie można. Ona powinna wyrastać wewnątrz kraju na własnej glebie”- powiedział Putin.
Jednocześnie po raz kolejny jako przykład dla Rosji przywołał on sytuację z Libii. Według słów szefa rządu, po obaleniu reżimu Muammara Kaddafiego rozpoczęły się walki pomiędzy plemionami. „Ludzie giną dziesiątkami a może już i setkami. Dlatego konsekwencje takiej polityki i takich działań są smutne i negatywne”- mówił dalej.
„Powinniśmy chronić swoją suwerenność. Nikomu nie pozwalać wpychać swego nosa w nasze sprawy. I w tym sensie powinny odpowiednio pracować organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości a na straży naszej suwerenności powinny stać Siły Zbrojne”- powiedział Putin.