11 listopada 2011 Gronkiewicz-Waltz publicznie oznajmiła: „Panie Zakrzewski jeszcze się spotkamy”.
Na wniosek tej pani pobito i usunięto z KDT polskich kupców w roku 2009.
Właśnie otrzymałem poniższą informację (chodzi o szykany wobec Sławomira Andrzeja Zakrzewskiego- Tel 669 406 981):
„Sprawa Sławka za obronę polskich kupców KDT jest w najbliższą środę czyli 29.01.2014 o godz. 11 w Sądzie Rejonowym ul . Marszałkowska 82 wejście od ul. Żurawiej sala 450. Prośba o zamieszczenie ogłoszenia o sprawie. Obrońcą ma być mecenas Henryk Dzido”
Prokuratura stawiała mu zarzut, że pobił uzbrojonych policjantów i obrażał zatrudnionych przez komornika Moritza ochroniarzy z firmy „Zubrzycki”, która jakoś tak wyszło, że wygrywa większość przetargów na usługi ochroniarskie. Nawet mieli być policyjni świadkowie. Zaproponowano ugodę. Miał się przyznać do tego czego nie zrobił, dostać wyrok w zawiasach i karę pieniężną. Sławek na to się nie zgodził. Mimo groźby nie zamierza przyznawać się do niepopełnionego czynu.
Proszę o wsparcie tego zacnego człowieka.
Dariusz Benedykt Ciesielski