Pobieranie nauki: przypowieść „Jak chwytać dzikie świnie” – autor Anonim
********************************************************************************************
Zamieściła Pamela Rae Schuffert, która uprawia dziennikarstwo śledcze z biblijno-chrześcijańskiego punktu widzenia.
http://www.americanholocaustcoming.blogspot.com/
Laboratorium chemiczne
I rozpoczyna się opowiadanie…
Był sobie pewien profesor w koledżu, który wykładał studentom przybyłym gościnnie w ramach wymiany. Pewnego dnia…profesor zauważył, że jeden z młodych ludzi (studentów z wymiany) masuje swój kark i wyciąga szyję jakby go bolała.
Profesor zapytał młodego człowieka co mu jest. Student odpowiedział mu, że w jego karku tkwi kula. Został postrzelony kiedy walczył z komunistami w swojej ojczyźnie a którzy to próbowali obalić rząd jego kraju i zainstalować nowy, komunistyczny rząd. W trakcie swojego opowiadania ten student spojrzał na profesora i zadał mu dziwne pytanie.
Zapytał go: „Czy wie pan jak łapać dzikie świnie?”. Profesor pomyślał, że to jest żart i zapytał studenta o puentę. Młodzieniec odpowiedział, że nie jest to żaden żart.
Stado dzikich świń
„Łapiesz dzikie świnie znajdując najpierw odpowiednie miejsce w lesie i rozsypując następnie kukurydzę na ziemi. Dzikie świnie znajdują ją i zaczynają przychodzić codziennie żeby pożywić się darmową kukurydzą”.
„Kiedy już przyzwyczają się do codziennego przychodzenia to wtedy stawiasz ogrodzenie ze strony z której zwykły one przychodzić. Kiedy przyzwyczają się do obecności częściowego ogrodzenia to znowu zaczynają jeść kukurydzę i wtedy stawiasz następną część ogrodzenia z innej strony”.
„Przyzwyczajają się i do tego i zaczynają znowu jeść. I tak dalej kontynuujesz aż masz ogrodzenie z czterech stron z bramą w ostatnim segmencie ogrodzenia”.
„Dzikie świnie, które przyzwyczaiły się do jedzenia darmowej kukurydzy zaczynają przechodzić przez bramę żeby się najeść. I KIEDY ONE WCHODZĄ to wtedy zatrzaskujesz bramę za nimi i łapiesz całe stado”.
„Dzikie świnie nagle tracą swoją wolność. Biegają wkoło i wkoło po ogrodzonej przestrzeni ale są już schwytane. Wkrótce powrócą do jedzenia kukurydzy. Są już tak do tego przyzwyczajone, że zapomniały już jak szukać dla siebie pożywienia w lesie. I tak akceptują swoją niewolę”.
Młodzieniec wtedy powiedział profesorowi, że to jest dokładnie to co obserwuje w Ameryce. Rząd amerykański ciągle popycha nas w kierunku komunizmu/socjalizmu (NWO) (precyzyjniej „talmudyzmu” – tłum.) i ciągle rozsypuje darmową kukurydzę w postaci takich programów jak: dochód suplementarny, ulga podatkowa dla dochodów nie pochodzących z pracy, dotacje tytoniowe, subsydia mleczne, opłaty za nieobsiewanie pól (CRP), pomocy społecznej, leków, etc., podczas gdy my ciągle tracimy naszą wolność krok po kroku.
Trzeba zawsze pamiętać, że: „Nie istnieje nic takiego jak darmowe wyżywienie!”. I także to, że: „Nigdy nie możesz zatrudnić kogokolwiek do wyświadczenia usługi dla taniej niż możesz zrobić to samodzielnie”.
Pojawia się coraz więcej ogrodzeń, Ameryko! Jeżeli jesteś w stanie ujrzeć to, że te wszystkie „cudowne pomoce rządowe” są PRAWDZIWYM problemem zagrażającym przyszłości Republiki Konstytucyjnej i prawdziwej wolności w Ameryce to może zechcesz przesłać tę prawdziwą relację swoim przyjaciołom. Anonim.
*********************************************************************************************
OBUDŹ SIĘ AMERYKO!
(Albo CIEBIE TAKŻE może spotkać taki sam los jak te biedne dzikie świnie, które w końcu zostały ogrodzone i znalazły się w klatce!)
„Oj, oj, szkoda, że nie byłam mądrzejsza wcześniej”, skarga przebija się poprzez skwierczenie.
Pamela Rae Schubert
Za: http://www.americanholocaustcoming.blogspot.com/2015/05/how-communists-are-taking-down-america.html
Data publikacji: 4.05.2015
Przekład: GREGORIUS